 Wysłany: Sob 21:13, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
| Mam akwarium 245l można powiedzieć że zrestartowane. Gdyż wcześniej miałem 75l i wszystko z niego wylądowało w nowej 245 litrówce. Moja obsada to;
2x skalary (były 4) 2x kirysek panda 2xkiryśnik czarnoplamy 1x kirysek albinos 1xgibiceps 1xzbrojnik niebieski mam też weloniastego "chyba mam bo jest mały i dawno go nie widziałem" 1xglonojad nie pamiętam nazwy miałem takie 2 jednego czarnego drugiego brązowego został mi tylko ten brązowy 2xneon inessa i 1x neon czarny miałem5 inessa i 3 czarne wiem że skromnie ich było 4x rodostomus było ich 5 2x mieczyk ale samica chyba zdechnie bo się dziwnie zachowuje 1x sum platudoras kolczasty2x żałobniczka było ich 4 1x bocja cesarska 3X gupiki były 4 2 samice i 2 samce sprzęt; filtr kubełkowy ALEAS AE-1281 przepustowość 1000 L/H wewnętrzny AQUAEL Fan Mini + 260 L/H grzałka 100 W tak wiem mało ale od pokrywy i tak utrzymuje temp. 26-27 stopni podłoże piasek kwarcowy Roslin nazw nie pamiętam no ale mam żabienice conajmniej 3 szt. Parę kępek trawy ludwigie i chyba rotare ale głowy nie dam parametrów wody nie znam ale dolewałem do niej AQua safe , Torfin, Quarex, Bactosan i dolałem Ichtio jak zaczeły mi ryby padać do tego mam szyszki olchy w akwa i dolany wywar z szyszek Olchy moim zdaniem on zaszkodził albo nowo zakupione rybki bo jak kiedyś kupiłem w tamtym sklepie ryby to też mi padały nowe i stare rybki a po tygodniu pojawiła się u mnie rybia ospa. Którą po stracie kilku ryb udało mi sie zwalczyć za pomocą Ichtio firmy Tropical karmienie; zależy czasami 2x dziennie czasami raz pokarmy różnie::: ichtio-vit, vitabin jakiś tam wybarwiający i od czasu do czasu mrożona ochotka; OBJAWY U RYB; EWIDENTNIE SŁABNĄ. OPADAJĄ NA DNO I PRZESTAJĄ ŻEROWAĆ. U SKALARA I U SAMICY GUPIKA WIDZIAŁEM TAKIE JAKBY SINIAKI PRZY PŁETWIE GRZBIETOWEJ NO I WŁAŚNIE NIE WIEM CZY TO JAKIŚ URAZ MECHANICZNY CZY NP. GLONOJAD SIĘ DOPADŁ DO NICH PO ŚMIERCI NO ALE TAKIE SINIAKI WIDZIAŁEM TYLKO U 2 RYB A PADŁO MI JUŻ PRZYNAJMNIEJ 7 ALBO 8 I TO WSZYSTKO OD TEGO CZASU JAK KUPIŁEM TE NOWE RYBY> Co do podmianek wody staram się wymieniać1/4 czyli ok 40 - 50 litrów wody co1-2 tygodnie. Do akwarium wlewam dostanąkranówke stojącąok 12 do 24 h.... Mam też w akwa tło strukturalne no i korzenie i skały no ale one były i we wcześniejszym akwarium no może nie licząc jednego korzenia który kupiłem specjalnie do nowego akwarium.... wszystko było wypażone i wymoczone.... DO ZAŁOŻENIA NOWEGO AKWARIUM UŻYŁEM CZĘŚCI WODY ZE STAREGO ŻEBY CZĘŚCIOWO ZACHOWAĆ PARAMETRY WODY I CAŁĄ TĄ BAKTERIOLOGIE.... PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDZ |
|
| Wysłany: Czw 18:34, 28 Sty 2010 Temat postu: hmmm... |
|
| piszesz :Witam moim problemem jest ,dziwna, choroba i nie jestem jej w stanie zidentyfikowac.
Mianowicie wszystko bylo OK do czasu zakupienia akwa 240l, rybki umieraja padly mi juz: neon sztuk 5, glonojad zloty, skalar czerwony, kakadu, ramireza, brak jakichkolwiek oznak choroby. Jedyne co moge powiedziec to tylko to ze przed koncem zywotu rybka plywa w miejscu, brak apetytu, po kilku godzinach truposz. 1 rada.najpierw radze sprawdzic parametry wody( no czy dobre Ph,twardość,czy dobrze natleniana,jaka tempertura itp.) 2.Skąd wziąłes te ryby lub te akwarium?jak z dobrego sklepu to ok,ale jak z jakiegos pierwszego lepszego to 
3.a wymieniales wodę po przywiezieniu tego akwarium?moze ryby tak reagują,bo coś jest wtej wodzie bo im skzodzi. 4.Napewno ryby się normalnie zachowują?nie ocierają sie o pzredmioty,nie oddychają zbyt szybko?czy moz emaja sklejone płetwy itp.? Powinienieś sprawdzic, i jak zobaczysz co jak gdzie i kiedy z twoimi rybkami,to napisz to na 100 % odpowiem (moje gg 13291183) |
|
| Wysłany: Sob 0:35, 19 Gru 2009 Temat postu: Umierajace rybki |
|
| Witam moim problemem jest ,dziwna, choroba i nie jestem jej w stanie zidentyfikowac.
Mianowicie wszystko bylo OK do czasu zakupienia akwa 240l, rybki umieraja padly mi juz: neon sztuk 5, glonojad zloty, skalar czerwony, kakadu, ramireza, brak jakichkolwiek oznak choroby. Jedyne co moge powiedziec to tylko to ze przed koncem zywotu rybka plywa w miejscu, brak apetytu, po kilku godzinach truposz. Pomocy |
|